21 marca 2015

Wiosna?!

Hello kochani! Witam w nowej porze roku. Wiosna. Jak ja kocham tą porę roku, a zarazem nienawidzę. Why? Szkoła. O tak. Im bliżej do wakacji to nauczycielom się przypomina, że musza mieć oceny w dzienniku, więc przyspieszają nam tempo to maximum. Chociaż może i dobrze kombinują, bo dzięki wiosennej atmosferze człowiekowi chce się żyć i witamina D dobrze wpływa na samopoczucie, jednocześnie na umysł. Ale... wolałabym jednak żyć robiąc coś innego niż tylko wkuwać do głowy rzeczy, które po napisaniu testu i tak zanikają.



Jak wiosna to i wiosenne porządki, za które muszę się wziąć, bo przyznam, że taki trochę chomik ze mnie. Troszkę klamotów przez zimę się na zbierało. Przydałoby się również zmienić wystrój w pokoju, wznowić treningi (kupiłam sobie bluzę do biegania- jest moc), odświeżyć garderobę. Czeka mnie więc pracowity tydzień.  Z czego muszę jeszcze pozaliczać zaległe sprawdziany.
 Damy radę!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Thanks for your comment.