16 czerwca 2013

Geocaching- zabawa z GPS

Wczoraj po powrocie od Andzi wybrałam się na wycieczkę w poszukiwaniu skrzyneczek. Z 4 zaplanowanych miejsc udało się wydobyć tylko 2 keszki. Źle się za to zabrałyśmy, bo szukanie jej w lesie bez GPS jest ciężkie.

To może teraz na czym polega zabawa. Otóż, głównym celem akcji jest poszukiwanie małych skrzyneczek, które są ukryte w zabytkowych miejscach, dzięki czemu możemy się czegoś ciekawego dowiedzieć o tym zabytku.
Na sam początek należy założyć profil na stronie Geocaching. Potem na mapie, która umieszczona jest na stronie, zorientować się gdzie mniej więcej są ukryte keszki, przeczytać wskazówki albo od razu ściągnąć aplikacje geocaching na "GPS" i wybrać się na poszukiwania. Skrzyneczkami są często jakieś metalowe opakowania, np po paście do butów. Po znalezieniu skrzyneczki należy ją otworzyć ( przy otwieraniu niektórych trzeba się nieźle wysilić), w nich umieszczone są kartki, gdzie wpisujemy swoją nazwę użytkownika, datę godzinę itp., i następnie rejestrujemy znalezienie keszki na stronie internetowej. Możemy także dzielić się swoimi wrażeniami, opiniami.

Zabawa mnie bardzo wciągnęła. Wyobraźcie sobie, że po 8 latach mieszkania w "tej" miejscowości podeszłam do zabytkowego kamienia obok którego przechodzę pawie że codziennie. Dowiedziałam się nawet dość ciekawej historii tego miejsca.




Dąb cygański- niestety komuś się nudziło i go podpalił. 
Polecam zabawę. W sam raz na wakacje i spędzenie aktywnie czasu z rodziną lub przyjaciółmi;*


12 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawe! Naprawdę! Super sprawa!
    by-owcova.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. super zabawa ! :)
    Obserwuję i liczę na rewanż :) http://linka-kattalinka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna zabawa! Muszę spróbować. Dzięki za pokazanie tego na blogu bo nigdy bym się o tym nie dowiedziała. Ps. jak znajdziemy to coś to trzeba odłożyć to na miejsce?

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna zabawa! Muszę spróbować. Dzięki za pokazanie tego na blogu bo nigdy bym się o tym nie dowiedziała. Ps. jak znajdziemy to coś to trzeba odłożyć to na miejsce?

    OdpowiedzUsuń
  5. Owszem, keszke po znalezieniu otwieramy, wpisujemy swój login i odkładamy na miejsce aby inni też mogli ją odnaleźć:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. A jak ktoś nie ma Gps to można grać?? Ps.świetny blog

    OdpowiedzUsuń
  7. Jasne,że tak! Może być trochę trudniej, ale da radę znaleźć keszke. Wystarczy spojrzeć na mapę na stronie internetowej i kierować się wskazówkami, czytać opinie innych poszukiwaczy:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne zdjęcia :) Nigdy o tym nie słyszałam :)


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Super! Nigdy o tym nie slyszalan! W Anglii mamy tak zwany orienteering. Ktory polega nad odnajdywaniu punkcikow z mapy! Super!
    http://love-lm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Thanks for your comment.