01 kwietnia 2013

Easter outfit


Chciałam dodać wczoraj ten post, ale przyszłam z rodzinnego spotkania padnięta. Uwielbiam spotkania rodzinne, bo często dowiaduję się coś od nich nowego, ale potrafią nieźle wykończyć, zwłaszcza żartami, do tego zabawa z kuzynką, oh.

spódniczka-reserved
bluzka- miejscowy sklepik
wisiorek-Avon
Niecałą godzinę zajęło mi przekopanie całej szafy w celu znalezienia odpowiedniego stroju. Nienawidzę momentu, w którym nie wiem co na siebie włożyć. 

Jak mijają wam święta? Najedzeni? Robienie żartów zaliczone?W końcu dzisiaj Prima Aprilis;)



5 komentarzy:

Thanks for your comment.