02 września 2012

To co dobre....



....szybko się kończy. 
Niestety od jutra zacznie męka. Z jednej strony się cieszę, że idę do szkoły, bo stęskniłam się za moim kolegami i koleżanki i za wygłupami na przerwach, lecz z drugiej nie wyobrażam sobie przez następne 10 miesięcy wstawać o 6.30 i na 8.00 do szkoły, i siedzieć tam po 7 godzin przez pięć dni w tygodniu. Ale damy radę.

grafika google.
Macie jakieś pomysły na gry i zabawy dla ''kociaków''?? W tym roku moja klasa kotuje pierwszaczków i przydałyby się jakieś pomysły.
Ja w tamtym roku musiałam chodzić po szyszkach na bosaka i pić skisłe mleko z jakimiś przyprawami. Ohyda.



        Chciałam wam przy okazji życzyć aby ten rok szkolny pełen radosnych wrażeń, w miarę dobrych ocen i abyście go przetrwali z uśmiechem na twarzy;*


1 komentarz:

Thanks for your comment.