Dzisiaj w szkole mieliśmy wigilię klasową. Było wesoło, jeśli chodzi o życzenia. Jeżeli chipsy i cukierki nazwiemy zdrowym jedzeniem to mieliśmy dużo 'zdrowego' jedzenia. Do tego obok mnie stała paczka popcornu i chipsów.
Po powrocie ze szkoły poszłam z Kari do niej. Pogadałyśmy sobie, pośmiałyśmy, poszłyśmy do fryzjera. Pochwalę się wam, że mam nową fryzurkę. Pokaże wam przy najbliższej okazji.
Następnie pochodziłyśmy sobie po sklepach. Kupiłam prezent dla Green (dla siebie), ale cii!! nic jej nie mówcie, to będzie niespodzianka. Hahaha...
Jutro czeka mnie znowu sprzątanie, ale teraz nie swojego pokoju, lecz reszty domu. ;(
Jakie macie plany na jutro?? Prezenty kupione??
Buziaczki;*
jutro w planach mam pieczenie placków z mamą. ;p
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie .(;
świetne masz te zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńu mnie na wigilii klasowej była masa różnego jedzenia.
każdy przyniół coś innego :)
chipsów, popcornu itp. tid. nie było ;P
szkoda, że akurat ochota na jedzenie mi przeszła xD
to ja czekam na zdjęcia z nową fryzurą ;))
i ten prezent dla Green też pokaż ;D
pozdrawiam ^^
te drugie zdjęcie jest mega ...
OdpowiedzUsuńhttp://www.rockglamfashion.blogspot.com/
Pięknie.Zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze muszę zapakować prezenty ;]
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia i słodki kursor! :)
OdpowiedzUsuńmój ostatni sie kupuje
OdpowiedzUsuńOla
Wesołych Świąt i równie ciekawych wpisów w przyszłym roku :)
OdpowiedzUsuń