19 listopada 2011

OMG

Ja zwariuję! Właśnie przed chwilą wróciłam od Kari. Oglądałyśmy drugą część horroru Koszmar minionego lata, lecz ta część ma tytuł Koszmar następnego lata, a III cz. nazywa się Koszmar kolejnego lata. 
Potem pochodziłyśmy sobie po sklepach. Następnie weszłyśmy do jej domu i ja zaczęłam się zbierać.
I co Kari zrobiła? Zaczęła mnie straszyć, Ja wchodzę w drzwi, a ona wyskakuje z wrzaskiem. W końcu mnie tak wystraszyła, że nie wytrzymałam i zaczęły mi płynąć z oczu łzy. Jeszcze mi serce wali. Co najlepsze, jadę ulicą i wystraszyłam się głupiego słupa i pani idącej z naprzeciwka. Masakra!!
Okey. Wdech i wydech.

Za chwilę idę na spotkanie z książkami od niemca, polskiego i angielskiego + muszę chyba wypić dużą szklankę melisy. Będzie "ekstra"!
Jak wam minęło sobotnie popołudnie?



Cappuccino. Mniam<3

9 komentarzy:

  1. Miłej nauki :)
    U mnie w popołudnie nie zdarzyło się nic nadzwyczajnego.

    OdpowiedzUsuń
  2. aż taki straszny ten film ? :D
    muszę obejrzeć< 3

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie nękała cały dzień głupota ,wampiry i kebaby :D

    OdpowiedzUsuń
  4. so cute the photo with the cat and the mouse :)
    I follow you now, follow back maybe? :)
    http://seleniavonarthur.blogspot.com/
    xoxo, Kinga

    OdpowiedzUsuń
  5. też tak mam po horrorach :D boję się dosłownie własnego cienia :D

    OdpowiedzUsuń
  6. któryś z tych filmów oglądałam, ale nie mogę sobie przypomnieć który ;o

    OdpowiedzUsuń
  7. jaki kiciuś!
    obserwuję i zapraszam do mnie;)
    http://fashionable-alaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam Cappuccino :)

    OdpowiedzUsuń

Thanks for your comment.