08 lipca 2014

Overall

Zakochałam się w kombinezonach. Jak ich nigdy nienawidziłam, tak teraz je kocham, zwłaszcza jak są upały. Czuję się wtedy jakbym nic na sobie nie miała. Ten pomarańczowy, ukazany na poniższych zdjęciach kupiłam jakiś czas temu, jeśli dobrze pamiętam, w New Yorker. . 


Kombinezony zawsze kojarzą mi się z latami 70 i zespołem ABBA. 
Powiem Wam, że czasami zaklinam życie za to że nie urodziłam się w tamtych czasach.  


Z tego co się dowiedziałam, historia kombinezonu sięga lat XX, kiedy to mężczyźni nosili go jako strój roboczy. Ogólnie służył jako odzież robocza. Ale z czasem zaczęło się to przekształcać. Znajdował więcej funkcji. Strój na plaże, po II wojnie światowej także strój sportowy. 


Tutaj macie przedstawioną krótką historię kombinezonów. 




A wy co sądzicie o kombinezonach? Też je lubicie?
Piszcie w komentarzach.

2 komentarze:

  1. Kombinezony uwielbiam, ale wole raczej te z krótkimi nogawkami :D

    OdpowiedzUsuń
  2. mi sie mega podobaja i niedawno zamowilam swoj pierwszy ;)

    Wiolka-blog KLIK

    OdpowiedzUsuń

Thanks for your comment.