Dzisiaj po raz pierwszy w nowym roku dotknęłam garnka i patelnię. Cudowne uczucie. Te wszystkie zapachy, kipiący makaron, para wodna. I like it.
Nie lubię zimy (choć pogoda jej nie przypomina), bo muszę pocieszać się mrożonkami, których i tak nie lubię. Warzywa o tej porze roku są takie ''sztuczne''. Za to latem-zupełnie inaczej smakują, przynajmniej dla mnie.
Wczoraj pobawiłam się trochę w robienie tła na fb. Super zabawa, trochę męcząca, ale jest ok. Zapraszam na stronę bloga;*Teenager Forever
Miłego wieczoru;*
Kiss;***
Pysznie wygląda! Pozdrawiam i zapraszam: lavender-hearts.blogspot.com
OdpowiedzUsuńmimo ze warzywa ze sklepu i paczki to na pwno nie było tak zle!:)
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie, niestety mój talent kulinarny jest ... dobra, właściwie wcale go nie ma, i niestety nie mogę pozwolić sobie na kulinarne ekspetymenty ; )
OdpowiedzUsuńhttp://inkaastyle.blogspot.com/
Latem wszytsko lepiej samkuje ..
OdpowiedzUsuńja też bardzo lubę sobotnie wieczory i sobotnie, spokojne poranki ;d
OdpowiedzUsuń