Miałam napisać posta zaraz po przyjściu od K., ale byłam zbyt padnięta. Nie spałyśmy do 4. One spały 3 godziny, a ja około 2 h, bo zostałam przez nie zwalona z łóżka. Cudownie.
Nażarłyśmy się tych wszystkich chipsów jak głupie.
Pizza+dwie paczki chipsów+dwie paczki popcornu+jakiś budyń= złe samopoczucie przez cały kolejny dzień. Do dziś wszystkiego nie spaliłam, a jak pomyśle o chipsach i pizzy to mi się chce wymiotować.
Zdjęć mam kilka, resztę najwyżej dokleję jak dostanę od A., bo zapomniałam swojego aparatu;(
Miłej nocy i dnia życzę;*
Świetne zdjęcia ;D
OdpowiedzUsuńoj też tak mam jak się najem ;p
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia. :D
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńfajne foty
OdpowiedzUsuńsuper . ;)
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia :d
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia, podoba mi sie to z błyszczykiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję (mogę liczyć na to samo??)
http://asia-wish-dream-do.blogspot.com/
fajne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuń