12 października 2011

Zbyt wolno, a jednocześnie zbyt szybko....



Hay!! Jak wam leci tydzień?? Bo mi dosyć wolno. Te lekcje się ciągną i ciągną. Dzisiaj na historii myślałam, że padnę. Na zegarku dopiero 5 po 14, a ja czułam jakby to już była cała godzina. Zwariować można. Mam nadzieję, że jutro szybko zleci.
Dzisiaj na przerwie wspominałyśmy stare czasy. Zwłaszcza wycieczkę w 6 klasie. Pamiętam jak byłam w pokoju razem z moimi przyjaciółkami, i jak to przez nie nie spałam do drugiej w nocy, gdyż gadały przez sen. Róziowa wołała jakiegoś Dawida i kazała mu zejść z łóżka, a czerwona przez sen gadała o jakieś foliówce. Zaś czarna otwierała oczy i zamykała. Następnym razem muszę mieć na wycieczce jakieś tabletki na zawał lub usypiające. Bo tym ich gadaniem przez sen byłam przestraszona. Pamiętam także jak Kasia z Asią wymalowały Sylwcię markerem gdy ona spała. I jak rano przyszła do pokoju, w którym spałam, była cała wymazana w kreski. Dobra nie będę się rozpisywać, gdyż musiałabym pisać i pisać, a rybka się piecze i trzeba ją zjeść!!



Miłych snów;D
Green

6 komentarzy:

  1. Ja podobno czasem gadam przez sen, ale niezrozumiale. xd

    Zapraszam do mnie. : )

    OdpowiedzUsuń
  2. mnie dosyć szybko mijają tygodnie ;p
    http://pearlbow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. mi ogólnie czas szybko mija.
    nie wyrabiam z tym wszystkim.
    dzisiaj w szkole wyglądałem jak śmierć z tego przemęczenia. ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. no rzeczywiście sylwia wyglądała koszmarnie. a pamietasz te opowieści Kasi o białej damie i jakimś kocie. a na potańcówie o dziesiątej było superowo. mam chęć na jeszcze jedną taką wycieczkę a ty z dziewczynami pamiętasz jak kasia z tą ala miesiączkoą do p.z wyskoczyła? pzdr i zmacznego

    OdpowiedzUsuń
  5. heheh, takie wspomnienia są najlepsze! chciłoby się czasem wrócić do jakiegoś fajnego okresu w swoim życiu zapraszam do mnie do obserwacji i rozdania jeżeli chcesz:)

    OdpowiedzUsuń

Thanks for your comment.