Wspaniały piątek;)

Wspaniałe rozpoczęcie weekendu, który zapowiada się nieźle. Dzisiaj nie musiałam siedzieć w ławce, lecz na sali kinowej. 

Pierwsza wycieczka klasowa w tym roku szkolnym. Byliśmy na filmie Mój biegun, na którym moje koleżanki potrzebowały paczki chusteczek. Ja wyjątkowo się nie wzruszyłam. Nie wiem dlaczego. Dla mnie ten film był trochę niedokończony. Brakowało mi sceny przygotowań bohatera na wyprawę i emocji temu towarzyszących. Wątków o tym jak zdobywa biegun itp.  

Ale ogólnie film oceniam pozytywnie.

Potem mieliśmy czas na pochodzenie po galerii handlowej. Razem z K. dużą część tego czasu spędziłyśmy w empiku. 

W końcu zdobyłam książkę mojego ulubionego pisarza, F. Moccia.!!!! 

Focia musi być.;)

Jutro sobota z A. i K. Więc trzeba iść naładować baterie na jutro. Całuski;*